Jak brzmi prawidłowa odpowiedź?


Mam już pomału dość tego wiecznego zakładania
i zdejmowania opon letnich lub zimowych. Mój
kolega jeździ tylko na oponach całorocznych.
W moim przypadku chyba też byłoby to możliwe?
Prosimy zaznaczyć prawidłową odpowiedź!
Według mnie lepiej by było, żeby Pan/Pani przez cały rok jeździł/-a na oponach letnich. Zarówno przy suchej jaki i mokrej nawierzchni oferują lepszą wydajność podczas hamowania, a na śniegu cechuje je tylko nieznaczne wydłużenie drogi hamowania w porównaniu do opon zimowych. Poza tym w ten sposób nie musi Pan/Pani kupować nowych opon. | |
W przypadku ujemnych temperatur, śniegu i lodu nic nie zastąpi opony zimowej z minimalną głębokością bieżnika 4 mm. Również na obszarach równinnych. Szczególnie podczas hamowania opony zimowe muszą odznaczać się większą wydajnością oraz krótszą drogą hamowania. | |
Tak, ma Pan/Pani całkowitą rację. Rzeczywiście najchętniej rekomenduję moim klientom używanie opon całorocznych. Jak wskazuje już sama ich nazwa, są przystosowane, aby przez cały rok – przy temperaturach dodatnich i ujemnych – oferować wydajność, wymaganą w danej sytuacji.
| |
Ponieważ Pana/Pani opony zimowe wyglądają jeszcze całkiem dobrze, zalecam, aby kontynuować na nich jazdę także i latem. Ze względu na lepsze profilowanie opona całoroczna zapewnia we wszystkich warunkach, a także przy wszystkich prędkościach optymalną przyczepność oraz wymagane bezpieczeństwo podczas hamowania.
| |
Opony całoroczne stanowią zawsze rozwiązanie kompromisowe. Ich mieszanka bieżnika jest w lecie mniej odporna na ścieranie, a w zimie mniej elastyczna przy ujemnych temperaturach. To z kolei oznacza, że zużywają się szybciej niż opony letnie, a w przypadku śniegu i lodu oferują mniejszą przyczepność niż opony zimowe.
|